niedziela, 19 kwietnia 2015

Sprawozdawczość

Każdy pracodawca co roku ma obowiązek składać do Głównego Urzędu Statystycznego różne rodzaje sprawozdań. Zazwyczaj są to obowiązki sprawozdawcze PL1, badanie o warunkach pracy Z 10, oraz różnorakie inne, głównie związane z kilkoma danymi:
  1. Warunkami pracy
  2. Trendami tworzenia nowych miejsc zatrudnienia
  3. Trendami w gospodarce
  4. Trendami inwestycyjnymi
GUS bada również tematy łączące się z z BHP, kwestie związane z płacami i ogólnie wszystkim tym, co pojawia się na linii pracodawca - pracownik.

Opole w czołówce

Szczególną lokatę w sprawdzaniu trendów oraz przyczyn ich powstawania, ewentualnie określania przyszłych kierunków są wypadki przy pracy. Opole w tej materii wiedzie prym - wg danych Urzędu Statystycznego jest tu szczególnie mało wypadków związanych z pracą. To nic dziwnego, albowiem Opolskie jest najmniejszym z województw w kraju, co więcej: nie jest bardzo uprzemysłowione. To w zasadzie prawda, jednak nie w odniesieniu do danych statystycznych, dlatego, że te wyliczane są w przeliczeniu na 1000 zatrudnionych.

Mała wypadkowość i śmiertelność z tytułu wypadków w opolskiem - co jest jej przyczyną?

Po pierwsze na pewno są to prężne działania OIP Opole, między innymi:
  1. Programy zapobiegawcze
  2. Kursy dla pracodawców
  3. Surowe kontrole zakończone wystąpieniami
Ta ostatnia sprawa na uprzedniej liście to nic miłego, lecz w tym miejscu można zauważyć, że każda kontrola z Inspekcji Pracy Opole daje w jakiś tam pośredni sposób pożądany skutek pod postacią bardziej bezpiecznej pracy i zatrudnienia.
Następna sprawa, to większa świadomość samych firm - z pomocą Internetu sprawdzają, jakie ciążą na nich powinności w kwestii BHP, dzięki zaawansowanym sieciowym aplikacjom mogą łatwiej zapanować nad tematem Kodeksu Pracy. A więc nie trzeba już wkładać tak wiele wysiłku, by dowiedzieć się cokolwiek o BHP i Prawa Pracy.
Trzecia przyczyna niskiej ilości wypadków przy pracy, to sami pracownicy. W Opolu i rejonie całego województwa jest bardzo duża fala wyjazdów do innych krajów europejskich - za lepiej płatną pracą. Jednocześnie pracownicy wróciwszy do kraju sami nie chcą już pracować w firmach nie znających norm BHP i niechętnie przystają na zarobek uzyskiwany w niekorzystnych warunkach.

niedziela, 5 kwietnia 2015

Przegląd wydarzeń na rynkach kapitałowych

Gospodarka

Luty nie przyniósł żadnych zdarzeń, które zmieniłyby naszą prognozę perspektyw ekonomicznych dla Polski. Wciąż konsekwentnie twierdzimy, iż z początkiem 2015 roku generalna sytuacja inwestycyjna z nadzieją pozwala spoglądać w przyszłość, przy możliwości umiarkowanej poprawy w dalszej części roku. według ostatnich dostępnych prognoz, czyli dotyczących czwartego kwartału 2014 roku, krajowa gospodarka rozrosła się o 3,1% r/r dzięki takim czynnikom jak konsumpcja wewnętrzna (urósł wówczas on o 3,1% r/r) i inwestycje, głównie firm (+9% r/r). Czynnikiem, który obniżył skalę wzrostu był handel zagraniczny (-1,5%). W kolejnych miesiącach roku 2015 oczekujemy co najmniej utrzymania tempa rosnącego popytu krajowego a nawet małego przyspieszenia. Widoczna poprawa winna dotyczyć inwestycji, głównie za sprawą oczekiwanego wzrostu liczby realizowanych projektów w infrastrukturze w ramach budżetu unijnego na kolejne lata.
fundusze marzec 2015
Handel zagraniczny: można przypuszczać, że czeka Nas nadejście pewnej poprawy za sprawą coraz bardziej prawdopodobnego polepszenia atmosfery gospodarczej w Unii (zakładamy, że saldo wymiany handlowej ze „Wschodem” nie ulegnie poprawie po nie dającym się nie zauważyć osłabieniu w 2014 roku). Polityka pieniężna w ostatnim czasie: Pod wpływem utrzymującej się deflacji (inflacja za styczeń 2015 roku -1,3%), a ponadto w związku z decyzjami wielu unijnych banków centralnych żądających zmniejszenia kosztu pieniądza, RPP niedawno obniżyła główną stopę procentową z 2% do 1,5%. Jednocześnie Rada zasugerowała, że dobiega końca niemal 3- letni cykl obniżek.
Spełnienie tej deklaracji Rady wydaje się bardzo prawdopodobna i w najbliższym czasie nie powinno być zmian oprocentowania kredytu.

Rynek akcji

Luty był dobrym okresem dla posiadaczy funduszy lokujących pieniądze na GPW. Indeks grupujący wszystkie podmioty (WIG) podrożał o ponad dwa procent. W zwyżkach swoje zasługi miały w głównej skali średnie i mniejsze spółki, bowiem indeks giełdowych grubasów (WIG20) wzrósł tylko o jeden procent, kiedy wskaźnik giełdowych maluchów aż 5,6%. Oznacza to, że jak na razie 2015 rok dał odmienienie trendów z ubiegłego roku, kiedy lepszą lokatą były największe firmy. Prognozy dla globalnych rynków akcji zdają się być lepsze w bieżącym roku. 2015 rok da prawdopodobnie niewielkie przyspieszenie tempa wzrostu globalnej gospodarki (według danych MFW do 3,5% z 3,3% w 2014 roku). Jednakowoż w większości regionów (w tym w Polsce) słusznie jest oczekiwać polepszenia zagregowanych zysków raportowanych przez spółki.

Ceny nie należą do historycznie niskich, jednak według naszej oceny nie są tak duże by trzeba było się bać w realiach niskich kosztów pieniądza z jakim mamy obecnie do czynienia. Równocześnie rekordowo wyśrubowane ceny papierów dłużnych w wiodących gospodarczo obszarach i wiążące się z tym małe szanse na znaczny zysk w segmencie dłużnym mogą przyczynić się do powiększenia zainteresowania akcjami.
W kontekście rodzimego podwórka uważamy, że wzrośnie przewaga inwestycyjna mniejszych przedsiębiorstw nad większymi przedsiębiorstwami. W tym pierwszym segmencie łatwiej o szybszą poprawę zysków, a wyceny niejednokrotnie wydają się atrakcyjne. Ceną za większy potencjał zysków jest tradycyjnie w tym przypadku większe ryzyko, powodowane większą podatnością na wahania nastrojów wśród inwestorów i kierunku w którym podąża pieniądz (więcej o tym - źródło).

Rynek długu

Jak często bywa jednym z ważniejszych czynników wpływających sytuację na rynku długu jest polityka banków centralnych. Dla naszego rynku najbardziej liczą się trzy organizacje. Pierwsza, RPP, ścięła niedawno główną stopę o 50 pkt. i równocześnie wyraźnie powiedziała, że kolejnych nie zrobi. Generalnie dla obligacji skarbowych rokująca jest sytuacja, kiedy stopy procentowe mają wejść w tendencję spadkową (bo ich ceny automatycznie rosną pod wpływem spadków rentowności).